Przyjrzymy się najczęstszym perswazyjnym sztuczkom. Zastanówmy się jak sobie z nimi poradzić.
Na potrzeby tego artykułu będę nazywał sprzedawcą osobę, która posługuje się perswazją. Jednak równie dobrze może to być szef, kolega z pracy, znajomy albo jakakolwiek inna osoba, która chce nas do czegoś nakłonić.
Perswazyjne tricki i jak się przed nimi bronić
Zrób to, bo inni też tak robią
90% badanych wybrało ten produkt; nikt nie przestrzega tego przepisu; wszyscy Twoi znajomi już się zdecydowali.
Łatwo nas tym przekonać. Idziemy za tłumem, przecież wszyscy nie mogą się mylić.
Rozwiązanie jest bardzo proste. A jeśli inni skoczyliby z mostu, Ty też byś to zrobił?
Nie daj sobie wmówić, że musisz myśleć jak inni.
Zrób to, żeby się odwdzięczyć
To może być prezent, przysługa, komplement albo wiedza, którą sprzedawca się z nami podzielił. Wzbudza w nas poczucie, że powinniśmy zrobić coś w zamian. Ta metoda bazuje na naszym dobrym wychowaniu i szczerej chęci odwzajemniania się.
Rozwiązanie: Bądźmy podejrzliwi wobec tych, którzy oczekują czegoś w zamian. Jeśli ktoś nie jest bezinteresowny, to nie powinniśmy czuć się winni. Ostatecznie, przed otrzymaniem czegoś pytajmy o koszty: ile będę musiał za to zapłacić? Co chcesz w zamian? Jeśli nic, to nie czujmy się zobowiązani.
Zrób to, bo jestem autorytetem
Podstępne. Często wystarczy popularność, biały kitel albo tytuł przed nazwiskiem, by zdobyć nasze zaufanie. Chcemy wierzyć ludziom, którzy się na czymś znają, bo tak zostaliśmy wychowani.
Rozwiązanie: Przed podjęciem decyzji zawsze warto sprawdzić informacje u innych źródeł. Wiara w autorytety jest bardzo ważna, ale często wykorzystywana.
Zrób to z czystej sympatii
Chętnie kupujemy od tych, których lubimy. A jeśli mamy do tego wrażenie, że są do nas podobni, to sami pochodzenie albo zbliżone problemy i cele, trudno nam się oprzeć.
Rozwiązanie: możemy lubić osobę, ale nie mamy obowiązku lubić jej produktu. Na nic nie musimy się zgadzać tylko dlatego, że jesteśmy do kogoś podobni. Bądźmy też czujni, kiedy ktoś często podkreśla wzajemne podobieństwo.
Zrób to, bo zaraz tego nie będzie
Oferta zaraz się kończy; Zostały ostatnie dwa miejsc itd.
Boimy się wrażenia, że dobra oferta przejdzie nam koło nosa.
Rozwiązanie: Na spokojnie przeanalizuj korzyści i straty. Może się zdarzyć, że strata jest tylko pozorna, a więcej zyskamy na odmowie.
Zrób to, bo przecież chcesz być konsekwentny
Trudniej nam się wycofać, kiedy już się zaangażowaliśmy i podjęliśmy jakieś decyzje i kroki. Głównie dlatego, że chcemy sprawiać wrażenie konsekwentnych, twardo stąpających po ziemi, pewnych swoich decyzji.
Rozwiązanie: nie bój się postąpić niekonsekwentnie, jeśli uważasz, że tak będzie lepiej dla Ciebie. To że wcześniej podjęliśmy błędne decyzje, niech nie skłania nas do podejmowania kolejnych.
Cześć! Wykorzystuję pliki cookies do prawidłowego działania strony oraz w celu korzystania z narzędzi analitycznych. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się!Polityka prywatności