Czy chcesz, żeby słuchacze zdobyli nową wiedzę i rzeczywiście ją zapamiętali? Chcesz im przekazać dużo informacji? Ten artykuł jest dla Ciebie.
Na początek przeczytaj ten fragment przemówienia:
(…) Filadelfię zamieszkują blisko dwa miliony ludzi, a terytorium, jakie zajmuje, równa się łącznej powierzchni Milwaukee i Bostonu, Paryża i Berlina. Z naszych 130 mil kwadratowych, niemal 8 tysięcy akrów najlepszej ziemi przeznaczyliśmy na piękne parki, skwery i bulwary, by nasi mieszkańcy mieli dogodne miejsca na rekreację i wypoczynek, a także mogli przebywać w środowisku, na które zasługuje każdy przyzwoity Amerykanin.
Filadelfia, przyjaciele, to nie tylko duże, czyste i piękne miasto, ale również miejsce powszechnie znane jako ogromny warsztat świata. Powodem, dla którego zwie się warsztatem świata, jest fajt, iż posiada potężną armię ponad 400 tyś pracowników, zatrudnionych w 9200 zakładach przemysłowych, które w ciągu każdych dziesięciu minut dnia roboczego produkują artykuły warte sto tysięcy dolarów. Ponadto, jak podają statystyki, nie ma w tym kraju miasta, które dorównywałoby Filadelfii pod względem produkcji wyrobów wełnianych, skórzanych, dziewiarskich, tekstyliów filcowych, kapeluszy, artykułów żelaznych, narzędzi, akumulatorów, statków i wielu innych rzeczy.
Dzień i noc, co dwie godziny z naszych linii montażowych zjeżdża nowa lokomotywa, a ponad połowa obywateli tego kraju jeździ samochodami wyprodukowanymi w Filadelfii. Co minutę produkujemy tysiące cygar, a w zeszłym roku, w naszych 115 zakładach pończoszniczych powstało tyle par rajstop, że starczyłoby po dwie pary dla każdego mieszkańca (kobiety, mężczyzny i dziecka) tego kraju. (…)
Produkujemy więcej dywanów, niż cała Wielka Brytania i Irlandia razem wzięte. (…)
(…) Jednak jeszcze większa dumą napawa nas fakt, że w Filadelfii znajduje się więcej domów jednorodzinnych, niż w jakimkolwiek innym mieście na świecie. Mamy tu 397 tysięcy jednorodzinnych domów; gdyby umieścić je wszystkie w jednym rzędzie, jeden obok drugiego, ów rząd sięgnąłby z Filadelfii aż tutaj, do tej Sali konferencyjnej w Kansas City, i jeszcze dalej do Denver, osiągając długość 1881 mil.
Na przykładzie tego przemówienia chcę Ci pokazać, że można przedstawić suche dane w interesujący, pobudzający wyobraźnię sposób. Duża ilość danych będzie strawna dla widowni jedynie wtedy, kiedy zrezygnujesz z liczb, procentów i całej statystyki na rzecz porównań i opisów, które wytworzą obrazy w wyobraźni słuchaczy.
To przemówienie nie jest może idealne. Autor przedstawia tu suche, nużące dane, których po chwili nikt nie będzie pamiętał. Ale wplata jednocześnie informacje w sposób obrazowy i zapadający w pamięci (te fragmenty wytłuściłem).
Przykłady:
-
Filadelfia jako ogromny warsztat świata. Zamiast w Filadelfii istnieje dużo zakładów przemysłowych i rzemieślniczych.
-
w ciągu każdych dziesięciu minut dnia roboczego produkują artykuły warte sto tysięcy dolarów. Zamiast podawania produkcji w skali miesiąca lub roku, co byłoby trudne do zapamiętania. Tak samo Co minutę produkujemy tysiące cygar albo Produkujemy więcej dywanów, niż cała Wielka Brytania i Irlandia razem wzięte.
Dla porównania zamieszczam fragment przemówienia, jakie można by opracować, kopiując informacje z Wikipedii (swoją drogą, ciekaw jestem ilu takich prezentacji byłeś świadkiem w szkole, na studiach lub w pracy) :
W Filadelfii mieszka 1 553 165 osób. Powierzchnia miasta wynosi 369,3 km², z czego 349,9 km² to ląd a 19,7 km² to wody. Najwyższym punktem jest Chestnut Hill, wznoszący się na wysokość 136 m n.p.m.
Lata są zazwyczaj gorące i duszne, jesień i wiosna łagodne, a zimy chłodne. Średni roczny opad śniegu wynosi 534 mm. Według spisu powszechnego z 2000 r., w Filadelfii jest 1517550 mieszkańców, 590 071 gospodarstw domowych i 352 272 rodziny. Średnia gęstość zaludnienia wynosiła 4 337 3 osób na km². Było tu także 661 958 jednostek mieszkalnych, co daje średnią gęstość 1891,9 na km².
Z 590 071 gospodarstw domowych, w 27,6% żyły dzieci poniżej 18. roku życia, w 32,1% małżeństwa żyjące razem, w 22,3% kobiety niemające małżonka, a w 40,3% osoby samotne. W 11,9% żyły osoby powyżej 65. roku życia. Średnia wielkość gospodarstwa domowego to 2,48 osoby, a rodziny – 3,22.
Skład wiekowy: 25,3% całkowitej ludności miało poniżej 18 lat, 11,1% było w wieku od 18 do 24 lat, 29,3% 25-44, 20,3% 25-64, a 14,1% miało 65 lat i więcej. Średni wiek wyniósł 34 lata. Na każde 100 kobiet przypadało 86,8 mężczyzn.
To przerysowany przykład, ale przemówienia, których Ty i ja musimy wysłuchiwać, często tworzone są w taki właśnie sposób.
Zgadzam się, że sposób, o którym tu mówię jest o wiele bardziej czasochłonny. Np. żeby powiedzieć zdanie Produkujemy więcej dywanów, niż cała Wielka Brytania i Irlandia razem wzięte, należy dodatkowo sprawdzić ile dywanów produkuje się w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Albo do wypowiedzenia zdania gdyby umieścić je wszystkie w jednym rzędzie, jeden obok drugiego, ów rząd sięgnąłby z Filadelfii aż tutaj, do tej Sali konferencyjnej w Kansas City, i jeszcze dalej do Denver, osiągając długość 1881 mil trzeba skrupulatnie sprawdzić wszystkie te odległości. Nie możemy przecież wprowadzać słuchaczy w błąd.
Ale wierz mi, ten wysiłek się opłaca. Dzięki Tobie słuchacze zdobędą nową wiedzę i rzeczywiście ją zapamiętają. A przecież to jest Twoim celem.
Co więcej, część widowni może być Ci wdzięczna za tak ciekawe opisy. Wielu ludzi lubi dzielić się nimi podczas spotkań towarzyskich: a czy wiecie, że… 😉
Fragmenty przemówienia na początku wpisu pochodzą z książki D. Carnegie’go pt. Jak stać się dobrym mówcą i rozmówcą (Wydawnictwo Studio Emka, tłumaczenie Dorota Piotrowska), której przeczytanie bardzo Ci polecam.
A czy Ty masz kłopot z takim obrazowym sposobem mówienia? Jakie są Twoje doświadczenia jako słuchacz? Masz jakieś przykłady, którymi mógłbyś się podzielić?