Tym razem to Ty usiądź na widowni. Dobry mówca jest świetnym słuchaczem. Daje wsparcie, pomaga innym, a już na pewno nie przeszkadza.
Jako mówca na pewno spotkałeś się z oznakami chamstwa ze strony widowni. Chcę podzielić się z Tobą kilkoma wskazówkami i namówić Cię na utrzymywanie pewnych standardów. Są nam potrzebne, więc sami o nie dbajmy.
Tym razem wciel się w słuchacza, który wspiera innych mówców. Pomożesz im, ale też stworzysz więź, która w przyszłości może okazać się bardzo przydatna.
-
Przybądź na czas. Osoby spóźnione skutecznie rozpraszają mówców. Jeżeli Ty także zabierasz głos podczas tego spotkania lub konferencji, bądź na niej, w miarę możliwości, od początku.
Poznaj innych mówców, dowiedz się, co mają do powiedzenia. Być może odniesiesz się do tego w swoim wystąpieniu. Zostań do końca. Wielu prelegentów wychodzi zaraz po swojej części. Sądzę, że sporo tracą.
-
Odłóż telefon i komputer. Korzystanie z tych urządzeń to lekceważenie mówcy. Nawet jeśli masz niezwykle ważne sprawy, to ze sceny wygląda to tak, jakbyś się nudził i dla zabicia czasu przeglądał facebooka.
-
Nie jedz i unikaj picia. Jedzenie oraz picie „z gwinta” także wygląda lekceważąco.
-
Dawaj wsparcie. Uśmiech dodaje otuchy. Kiwanie głową, kiedy mówca coś tłumaczy, daje sygnał, że rozumiesz i przyjmujesz to do wiadomości.
-
Jeżeli chcesz dać znać, że jesteś zaangażowany w to, co ktoś mówi, wychyl się na krześle do przodu, a nie do tyłu. Tzw. „rozwalenie się” na krześle, założenie nogi na nogę, krzyżowanie rąk, chowanie dłoni do kieszeni, mrużenie oczu- tworzy dystans. Mówca czuje się oceniany i to raczej negatywnie.
-
Chcąc dać wsparcie, najlepiej usiąść w którymś z pierwszych rzędów. Inaczej Twoja pomoc może w ogóle nie zostać dostrzeżona.
-
Ucisz osoby, które Ci przeszkadzają.
-
Podejdź i podziękuj mówcy po jego wystąpieniu. Postaraj się znaleźć coś, co wyciągnąłeś dla siebie. Powiedz coś więcej. Nie ograniczaj się do: To było dobre. Albo Podobało mi się. Chociaż to miłe, niewiele wnosi.
-
Jeżeli chcesz skrytykować, krytykuj działanie, a nie osobę. I koniecznie podziel się sugestią, jak można by to poprawić. Inaczej taka krytyka nie ma sensu.
-
Miej przygotowane pytanie. Już wiele razy zdarzało się, że kiedy przyszedł czas na pytania, nikt się nie zgłaszał. Pozostawiało to przykre wrażenie, że nikt nie jest zainteresowany.