Najskuteczniejsze sposoby na tremę

Najskuteczniejsze sposoby na tremę

logo
Drżą Ci ręce i nogi, serce bije jak młot. Masz wrażenie, że z Twojego czoła zaraz będzie się lało, a głos, którego za moment wszyscy będą słuchali, jak na złość odmawia posłuszeństwa. I jeszcze ta pustka w głowie, która pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. 
A przecież za chwilę masz wygłosić przemówienie, omówić prezentację, zabrać głos na spotkaniu. Słowem, ważne dla Ciebie momenty. Doświadczałeś czegoś takiego? Ja tak i to bardzo często. Oto sposoby na tremę

 
Pozwól, że podzielę się z Tobą kilkoma wskazówkami, które w moim przypadku prawie zawsze działają. Wierzę w to, że przydadzą się także i Tobie.
  1. Nie walcz z tremą.
Pewien aktor powiedział mi kiedyś, że jeśli przestanie odczuwać tremę przed spektaklem zacznie szukać innej pracy. Ten rodzaj stresu jest mu potrzebny, by skupić się na roli, przygotować umysł i ciało do wysiłku. Dzięki temu odrzuca prywatność, a staje się graną postacią, tak jak Ty możesz stać się mówcą.
O tym, w jaki sposób zmienić tremę z wroga w największego pomocnika- piszę tutaj.
  1. Przygotuj się!
Kiedy ktoś mówi mi, że stresuje się przed wystąpieniami albo zabraniem głosu w dyskusji, zazwyczaj pytam: a dobrze się przygotowałeś? Wtedy często słyszę „nie miałem czasu”, „no nie do końca”, „nie tak jakbym chciał”.
Przygotowanie to Twoja potężna broń. Wówczas trema przestaje być paraliżującym stresem, a staje się ekscytacją przed podzieleniem się z innymi czymś wartościowym.
O tym jak przygotować się do przemówienia piszę w tym artykule.
  1. Przestań myśleć o sobie, a zacznij o swojej widowni.
Może to wydawać się dziwne, ale Twojego słuchacza kompletnie nie obchodzi, że się stresujesz, nie spałeś całą poprzednią noc, drżą Ci ręce i masz pustkę w głowie. Nie ma dla niego żadnego znaczenia, że na Twojej bluzce jest niewielka plama, a włosy zdarza Ci się ułożyć lepiej.
Dla niego istotne jest to, co dzięki Twojemu wystąpieniu może zyskać. Być może dowie się czegoś nowego, zmieni zdanie, przekona do Twojej idei, zmotywuje albo po prostu będzie dobrze się bawił.
Zauważ, że osoby skrajnie zestresowane, zamknięte, nieśmiałe w takich sytuacjach często myślą o sobie o wiele za dużo. Wiem coś o tym, bo sam nad tym pracuję.
Skup się na korzyściach Twoich słuchaczy. Kim są, co już wiedzą na dany temat.
A co jeśli podczas mówienia niechcący zaczniesz skupiać się na swoim stresie? Znajdź na widowni osobę, która uważnie słucha i mów do niej przez chwilę. Zwróć uwagę, że to co mówisz jest dla niej ważne i oczekuje dalszego ciągu.
Paradoksalnie, jeśli pozwolisz sobie na myślenie o swoim stresie, słuchacze zaczną zwracać większą uwagę na Twoje mankamenty.
  1. Oswój się.
Przed wystąpieniem porozmawiaj z jedną, a najlepiej kilkoma osobami. Po pierwsze łatwiej przyjdzie Ci zapomnieć o stresie. A po drugie szybko stwierdzisz, że widownia to nie wrogo nastawiona do Ciebie masa, tylko zwykli ludzie, którzy postanowili poświęcić Ci trochę swojego czasu.
Przyszli, by na tym skorzystać, a nie stresować Cię, czy ośmieszyć.
  1. Rozgrzej się.
Rzecz niedoceniana, a bardzo przydatna. Zwłaszcza jeśli chodzi o kontrolę nad ciałem.
A oto moje propozycje: zrób od 5 do 10 bardzo głębokich wdechów/wydechów z unoszeniem rąk ku górze. O zaletach mówić nie trzeba – lepsza koncentracja, więcej energii, mniej stresu.
W odosobnieniu zrób jakieś lubiane przez siebie ćwiczenie, mogą to być przysiady, pompki, pajacyki, wymachy rąk, nóg.
Na koniec moje ulubione: zrób do lustra kilka najgłupszych min, jakie Ci się uda. Widząc swoją twarz w tak przedziwnych grymasach, nie będziesz już taki poważny ;).
O najskuteczniejszej rozgrzewce dykcyjnej przeczytasz tutaj.
Będę Ci bardzo wdzięczny jeśli napiszesz, jak u Ciebie objawia się trema i jakie są Twoje ulubione na nią sposoby. Być może masz jakieś zabawne sytuacje, których przyczyną była trema. Podziel się ;).

Share:FacebookX
Join the discussion

7 komentarzy
Sztuka gadania