5 grzechów głównych w kontakcie z innymi

Jedną z najcenniejszych rad, jakie usłyszałem a propos komunikowania się z drugim człowiekiem to: spraw, by inni czuli się przy Tobie dobrze. Niby proste, ale dla mnie nadal stanowi spore wyzwanie.

Pomyślałem, że na początek warto zastanowić się czego unikać, by inni przynajmniej nie czuli się przy nas źle. Pozwól, że podzielę się z Tobą moimi przemyśleniami na temat najczęstszych błędów, jakie popełniamy w relacjach z drugim człowiekiem.

 1. Ocenianie

Gdyby któryś z czytelników pod wpływem Sztuki gadania zmienił w sobie tę jedną rzecz, uznałbym to za wielki sukces. Oceniamy wszystko i wszystkich.

Jednak zauważ, że nasi rozmówcy chcą wierzyć, że to co robią i mówią jest słuszne. I mają do tego swoje prawo.

Zwróć uwagę, że oceniamy swoją miarą i przez pryzmat własnych doświadczeń. Ale nie ma to nic wspólnego z tym, by inni czuli się z nami dobrze. Zamiast oceniania i ciągłego zdziwienia bądźmy raczej ciekawi i otwarci na to, jak postępują inni.

 2. Krytykowanie

Dla mnie jest to krok dalej niż ocenianie. W poprzednim punkcie chodzi bardziej o negatywne myślenie o drugiej osobie, co przekłada się na pewne nieświadome mikrozachowania, które dla drugiej strony bywają bardzo czytelne.

Krytykowanie rozumiem jako werbalizowanie tych myśli, zwracając się bezpośrednio do naszego rozmówcy. Powoduje to nie tylko niezręczność, czy dyskomfort, ale także natychmiastową niechęć drugiej strony w stosunku do nas.

Oczywiście, bywają momenty, kiedy wręcz powinniśmy skrytykować. Ale:

• nie możemy robić tego pod wpływem emocji

• nie możemy robić tego zbyt często, bo stajemy się toksyczni

• możemy krytykować, ale raczej efekty, w najgorszym razie zachowanie. Jednak nie to, jaką osobą ktoś jest. Nigdy jej nie zmienimy, a na takiej krytyce możemy jedynie stracić.

 3. Obgadywanie innych

Rzadko ufam osobom, które obgadują kogoś w moim towarzystwie. Po prostu wiem, że w stosunku do mnie zrobią to samo.

Obgadując chcemy poczuć się lepiej. Ponadto wierzymy, że między obgadującymi tworzy się lepsza więź.

Niestety to tylko chwilowe, a korzyści są dużo mniejsze niż straty. Jeśli nasze obgadywanie wyjdzie na jaw (a często tak właśnie jest), zaufanie w stosunku do nas staje się trudne do odbudowania.

 4. Nie musisz zawsze wiedzieć lepiej

Każdy z nas wśród znajomych lub rodziny zna kogoś, kto wie zawsze więcej i lepiej. Jeżeli Tobie też się to zdarza, miej świadomość, jak bardzo dla innych staje się to męczące.

Twoi rozmówcy mogą poczuć się po prostu głupio. Daj im czasem szansę mieć rację. Każdy tego potrzebuje.

 5. Narzekanie

Zróbmy eksperyment. Przez jakiś czas kierujmy się zasadą: nie narzekam, inni robią to za mnie lepiej ;).

Narzekanie jest taką samą pułapką, jak obgadywanie innych: pozornie integruje.

Jednak Ty i Twój rozmówca nieświadomie zaczynacie nadawać na negatywnych falach, co po jakimś czasie staje się nużące. Jeżeli przestaniesz narzekać, rozmowa z Tobą okaże się dla innych przyjemną odmianą.

Polecam Ci także artykuł o największym błędzie, jakim moim zdaniem popełniamy.

Dodałbyś do tego jakiś punkt, a może któryś odrzucił? Liczę na Twój komentarz.